Prawdopodobnie wielu czytelników zapytanych o najbardziej wytrzymałe organizmy na świecie, jako przykład podałoby karaluchy. To fakt, stworzenia, które są w stanie wytrzymać ekspozycję na wysoką temperaturę, głód i osłabienie są rzeczywiście imponujące. Jednakże, przy naszym dzisiejszym gościu, karaluchy mogą uchodzić za delikatne księżniczki.
Żeby rozwiać wszelkie wątpliwości już na wstępie: wyżej wymienionym „gościem” nie jest wcale popularny „Strażnik Teksasu”. Pomimo jego nadludzkich możliwości, nawet on nie może równać się z tym uroczym, malutkim organizmem – niesporczakiem.
Niesporczak, inaczej zwany niedźwiedziem wodnym, należy do bezkręgowców z grupy pierwoustych. Osiąga raczej niewielkie rozmiary – od 0.05 do 1.2 milimetra. Jego walcowate ciałko, wyposażone jest w 4 do 8 (w zależności do gatunku) szponów, które ułatwiają mu zdobywanie pożywienia, bo niesporczaki żywią się głównie liśćmi roślin. Jak widać na załączonym obrazku, nasz gość wygląda raczej pokojowo i tak jest w istocie – „wodne niedźwiedzie” zajmują się głównie rozmnażaniem, jedzeniem liści i wodnymi kąpielami – czego niektórzy mogą zazdrościć. Skoro są tak pokojowe, a ich styl życia tak mało urozmaicony, co więc jest w nich takiego niezwykłego?
Niektórych może to zdziwić, ale ten właśnie mały niedźwiadek, może śmiało pretendować do miana najbardziej odpornego organizmu w historii Ziemi. Niesporczaki są odporne na ekstremalne zmiany temperatury, radiację, promieniowanie kosmiczne, toksyny a także skrajne odwodnienie. Najstarsze znane nam ich odmiany pochodzą z okresu około 570 milionów lat przed naszą erą i od tamtego czasu niewiele się zmieniły.
Niestraszny im żaden ukrop, niesporczaki śmiało można poddać temperaturom dochodzącym do nawet 150 stopni Celsjusza. Po powrocie do optymalnego przedziału temperatury (0-30 stopni Celsjusza) i delikatnym nawodnieniu ich stan całkowicie wraca do normy. Nie oznacza to jednak, że nasze niedźwiedzie są „ciepłolubnymi” – poddane temperaturze tylko o jeden stopień wyższej od zera absolutnego, kiedy to zamierają ruchy cząsteczkowe, a wszelkie życie przestaje istnieć – niesporczaki zamarzają, by później absolutnie bez problemów powrócić do normalnego życia.
Nasz mały superman jest w stanie dokonywać tych wszystkich niezwykłych rzeczy dzięki pełnej funkcji swojego ciała, mianowicie zdolności do przejścia w stan anabiozy. Tak właśnie fachowo nazywany jest stan, maksymalnego ograniczenia wszystkich funkcji życiowych, mający na celu zapewnienie danemu organizmowi maksymalnych szans na przeżycie.
To właśnie ta właściwość odpowiada za kolejną „supermoc” niesporczaka – niezwykłą odporność na odwodnienie. W warunkach normalnych preferuje on obecność cienkiej warstwy wody, takiej jak na liściach zroszonych roślin. Zmuszony do tego przez nieodpowiednie środowisko może przetrwać – nie redukując w ogóle funkcji swojego organizmu – wykorzystując wyłącznie wodę zawartą w powietrzu, w dodatku w stężeniu nie przekraczającym 3%. Jeśli obecność wody w otaczającym go środowisku spadnie jeszcze niżej, nawet do absolutnego zera, niesporczak potrafi hibernować i przetrwać bez wody 120 lat. Podczas badania sporządzonych przez Karola Linneusza zielników, w jednym z nich zostało znalezionych kilka niesporczaków. Po polaniu ich wodą, zwierzątka wróciły do życia.
Poza wymienionymi wcześniej niezwykłymi zdolnościami, niesporczak posiada ich jeszcze kilka. Podczas gdy człowiek wytrzymuje dawką promieniowanie rzędu 500 rentgenów (w ciągu tygodnia od wchłonięcia takiej dawki, wystąpi choroba popromienna i śmierć) niesporczaki przeżywają ekspozycję na promieniowanie rzędu 570 000 rentgenów. Jest to około 100 razy więcej niż może wytrzymać popularny karaluch.
Niektóre gatunki niedźwiedzia wodnego są także odporne na promieniowanie kosmiczne i mogą przebywać w próżni. Podczas misji FOTON M3, grupa kilkudziesięciu niesporczaków została na 10 dni wypuszczona w przestrzeń kosmiczną na tzw. Niskiej orbicie. Wszystkie osobniki, nie mając żadnej ochrony przed otaczającą je próżnią, powróciły stamtąd żywe. „Niedźwiadki” odznaczają się też niesamowitą odpornością na wysokie ciśnienie. Potrafią wytrzymać ciśnienie 6000 atmosfer – to znaczy sześciokrotnie wyższe niż panuje na dnie Rowu Mariańskiego.
Obecnie prowadzone są badania mające przetestować skuteczność niesporczaków w neutralizacji trucizn. Podobno ich ciała odznaczają się wysoką odpornością na wszelkie toksyny i substancje szkodliwe, jest to jednak ciągle badane.
Pomimo swoich niesamowitych zdolności przystosowawczych, jak na potencjał którym dysponują, nie są zbyt liczne. Nie przeżywamy w końcu inwazji tych małych zwierzątek. Należy jednak wspomnieć o tym jak daleko sięga ich podbój Ziemi. Niesporczaki zasiedliły każdy znany człowiekowi ląd, zbiornik wodny, czy niszę ekologiczną. Możemy spotkać je na każdym kontynencie i w każdych warunkach klimatycznych. Są świetnym przykładem tego jak dalece może przystosować się organizm w walce o przeżycie.