Dostęp do morza to kluczowa sprawa dla większości krajów. Nic dziwnego, że Polska w 1920 roku w Pucku uroczyście świętowała ponowne zaślubiny z Bałtykiem. Jak wyglądałaby mapa świata, gdyby jednak brać pod uwagę tylko lądowe granice?
W przypadku Czech i wielu państw w Afryce nic/niewiele uległoby zmianie. Co innego, gdy pod lupę weźmiemy Australię, Włochy lub Wielką Brytanię…
Jak podoba się taka wizja świata? :)
Źródło: https://www.reddit.com/r/MapPorn/comments/6e82tl/map_showing_only_land_borders_640337/